Teoretycznie najmłodsza z klubowych sekcji sportów indywidualnych, patrząc z historycznego punktu widzenia, wcale nie jest najmłodszą, bowiem już w latach trzydziestych XX wieku istniała jako sekcja z angielskojęzycznie brzmiącą nazwą dyscypliny – lawn tenis, co oznacza „tenis na korcie trawiastym”. Z tego też okresu pochodzą pierwsze informacje o jej działalności, m.in. w numerze 83 „Ilustrowanego Kuriera Codziennego“ z 1937 roku dowiadujemy się wynikach zawodów o mistrzostwo V okręgu Związków WKS-ów, w których triumfowali zawodnicy naszego Klubu – por. Henryk Jarosz, Adam Leja, ppłk Eugeniusz Luśniak, a w turnieju pocieszenia tych samych zawodów ppłk Eugeniusz Luśniak i por. Franciszek Comirski.

Ksiądz biskup Grzegorz Ryś wręcza medal podczas Międzynarodowych Mistrzostw Polski Księży w 2012 r. Fot. W. Litwicki
Sekcja została reaktywowana jako rekreacyjna w 1950 roku i działała aż do likwidacji OWKS Kraków w 1953 roku. Kierownikiem był mjr Artur Kaltbaum a w jej skład wchodzili: por. Bas, kpt. Habałowski, kpt. Łysiński, Adolf Krygiel oraz kilka żon oficerów i pracownic cywilnych DOK V. Korzystano z kortu ziemnego na terenie wojskowego szpitala okręgowego w Krakowie przy ul. Wrocławskiej. Poziom wyczynowy prezentowała tylko sekcja męska, wśród której wyróżniał się por. Bas. W latach sześćdziesiątych znów pojawiły się informacje o działalności sekcji – szkoleniowcem był wtedy Witold Katona, a jednym z zawodników Zenon Hajduga. Kolejne życie sekcja otrzymała w latach dziewięćdziesiątych, kiedy w 1994 roku na wybudowanym kilka lat wcześniej kompleksie pięciu ziemnych kortów dowódca KOW gen. dyw. Zenon Bryk i płk Kazimierz Rachwał zainicjowali powstanie sekcji. Korty zostały malowniczo usytuowane na terenie dawnych ogrodów królewskich znajdujących się na tyłach zespołu parkowego pałacu w Łobzowie – do dziś uważa się, że są jednymi z najpiękniej położonych obiektów sportowych tego typu.
Największe sukcesy sekcja święciła w pierwszej dekadzie swego istnienia. To wtedy medale mistrzostw Europy zdobywali Joanna Sakowicz, Magdalena Grzybowska, Katarzyna Strączy i Maciej Wójcik, a z czempionatów kraju zawodnicy przywozili po kilkanaście medali rocznie. Sekcja zarządzana była początkowo przez prezesa Kazimierza Rachwała i kierownika Jarosława Wójtowicza, a następnie od 1997 roku funkcję kierownika objął Paweł Wójcik. Dzięki intensywnej pracy zarządu sekcja wielokrotnie była gospodarzem zawodów o randze mistrzostw Polski, turniejów międzynarodowych (Międzynarodowe Mistrzostwa Małopolski, które odbyły się w latach 1998–2000), mistrzostw kadry KOW i innych imprez organizowanych latem na kortach przy ul. Bronowickiej, a zimą w hali przy ul. Rakowickiej.
W 1995 roku sekcja liczyła czterech zawodników (dziesięcio- i dwunastolatków), których trenerem był Zbigniew Górszczak. Już po dwóch latach działalności sekcji Joanna Sakowicz zdobyła pierwszy medal dla Klubu na mistrzostwach Polski w grze pojedynczej skrzatów. W 1996 roku oddano do użytku halę sportową przy ul. Rakowickiej, co stworzyło bardzo dobre warunki treningowe. Nic więc dziwnego, że zachęciło to wielu znanych z kortów krajowych i zagranicznych zawodników i zawodniczek do przyjścia do WKS Wawel. Między innymi w 1996 roku do sekcji przyszły z Olszy Kraków Magdalena Wojdyło i, niestety już po igrzyskach, Magdalena Grzybowska oraz Monika Schneider z Pogoni Siedlce. W klubie rozpoczęli pracę kolejni trenerzy: Wojciech Wojciechowski, Konrad Joźwiak, Artur Matyas, Piotr Radwański, Monika Ziółkowska. W 1996 roku zawodnicy sekcji zdobyli już dziesięć medali mistrzostw Polski, w tym pięć złotych. Po dwóch latach działalności szkoleniem objęto już ponad sześćdziesięciu młodych zawodników, a dorobek sekcji powiększył się o czternaście medali, w tym jedenaście złotych.
Po raz pierwszy w historii sekcji jej zawodniczka, Magdalena Grzybowska, zdobyła mistrzostwo Polski seniorek. Systematycznie rozwijał się talent Joanny Sakowicz, która w swojej kategorii wiekowej nie miała równych w kraju. Obie zawodniczki z powodzeniem startowały w turniejach międzynarodowych WTA i ETA na całym świecie. Magdalena Grzybowska jako pierwsza polska zawodniczka wygrała prestiżowy turniej Polish Prokom Open w Sopocie. Sukcesy te dały jej na koniec sezonu 59. miejsce na liście WTA. W roku 1998 sekcję zasilili kolejni czołowi polscy zawodnicy: Katarzyna Strączy, Sebastian Rutka, Tomasz Braniecki z Nadwiślanu, Robert Pietrucha, Karol Urbański z Olszy oraz Maciej Wójcik z Klubu Tenisowego Nowy Sącz i Michał Kostecki z Okocimskiego Brzesko. Efektem tego była rekordowa liczba medali wywalczonych na mistrzostwach Polski – trzydzieści, w tym aż siedemnaście złotych! Magdalena Grzybowska po raz kolejny została mistrzynią Polski seniorek, a udane starty w turniejach międzynarodowych pozwoliły jej awansować na 30. miejsce w światowym rankingu WTA (najwyższe miejsce spośród polskich tenisistek do 2007 roku, kiedy na 8. miejsce awansowała Agnieszka Radwańska). Joanna Sakowicz wywalczyła trzy tytuły mistrzyni Polski, a dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stanęła Katarzyna Strączy. Sukcesy wcześniej wymienionych zawodniczek, a także ich koleżanek i kolegów sprawiły, że sekcja w roku 1998 została sklasyfikowana na 4. miejscu w Polsce. Joanna Sakowicz została najmłodszą mistrzynią Polski seniorek, ponadto Magdalena Grzybowska i Katarzyna Strączy przyczyniły się do zdobycia przez Polskę brązowego medalu na Drużynowych Mistrzostwach Europy w Wiedniu. W 2000 roku swój pierwszy medal mistrzostw Europy przywiozła Joanna Sakowicz – zawodniczka wywalczyła indywidualnie brąz na Mistrzostwach Europy do lat 16. W tym roku pierwsze sukcesy na polskich kortach zaczęli odnosić: młodziutki Maciej Wójcik i juniorka Magdalena Wojdyło, którzy w swoich kategoriach wiekowych wywalczyli tytuły mistrzów Polski.
Sekcja po pierwszym okresie intensywnego rozwoju straciła nieco na poziomie sportowym. Stało się tak z dwóch powodów. Pierwszy to odejście z różnych przyczyn kilku czołowych, jeżeli nie najlepszych zawodniczek i zawodników, którzy stanowili o pozycji sportowej sekcji. Magdalena Grzybowska w 2002 roku z powodu kontuzji musiała zakończyć karierę, Katarzyna Strączy w czerwcu 2000 roku przeniosła się do Sopotu, Magdalena Wojdyło i Sebastian Rutka wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Drugi powód, o wiele poważniejszy, to sytuacja klubu po rozwiązaniu WOSS i przekazanie kompleksu sportowego przy ul. Rakowickiej w użytkowanie 2. Korpusowi Zmechanizowanemu. Ograniczyło to w zdecydowany sposób możliwości szkoleniowe sekcji, szczególnie w okresie zimowym. Ani klub, ani sekcja nie były w stanie sfinansować wynajmu hali tak, aby w pełni zabezpieczał niezwykle ważne w tym czasie szkolenie prawie osiemdziesięciu zawodników. Pomimo tego drugie pięciolecie działalności sekcji wniosło do dorobku klubowego kolejne medale i sukcesy w imprezach krajowych i międzynarodowych.
Najlepszy sezon w karierze zaliczył podopieczny trenera Michała Kosteckiego Maciej Wójcik, który w 2001 roku jako piętnastolatek zdobył we Włoszech brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Europy oraz medal takiego samego koloru na Pucharze Narodów w Niemczech. Ponadto w grze pojedynczej i grze mieszanej na Mistrzostwach Polski Juniorów i Kadetów wywalczył trzy medale srebrne i dwa brązowe. Spore sukcesy obok Wójcika zanotowali jeszcze: Joanna Sakowicz, która zdobyła dwa tytuły mistrzyni Polski w grze pojedynczej – w hali i na otwartym korcie oraz Magdalena Wojdyło – międzynarodowa mistrzyni Polski w grze mieszanej oraz mistrzyni Polski seniorów w grze mieszanej. Rok 2002 był pierwszym rokiem w którym nastąpiło zahamowanie dynamicznego rozwoju sekcji. Wystąpiły pierwsze kłopoty z treningiem zimowym w hali, a do tego dołożyło się odejście z sekcji kilku zawodników, o których mowa była wcześniej. Mimo tego Joanna Sakowicz wywalczyła w Wiedniu drużynowe mistrzostwo Europy seniorów, a rok później w Pradze brązowy medal. Na kortach krajowych wśród seniorek niezmiennie królowała Joanna, a junior młodszy Karol Urbański zdobywał medale na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży i mistrzostwach Polski. Niewątpliwym sukcesem Joanny Sakowicz były jej zwycięstwa w międzynarodowych turniejach ITF w Maroku, Tallinnie i w Warszawie.
Rok 2004 nie zaczął się dla sekcji szczęśliwie – przeciągające się kłopoty zdrowotne najlepszej w tym okresie tenisistki sekcji Joanny Sakowicz wyłączyły tę utalentowaną zawodniczkę z walki o medale, choć udało jej się jeszcze wywalczyć złoty medal w mistrzostwach Polski w hali. Godnie starali się ją zastąpić młodsi koledzy: Karol Urbański i Maciej Wójcik. Maciej Wójcik sprawił ogromną niespodziankę, zdobywając tytuł młodzieżowego mistrza Polski, a w parze z Karolem Urbańskim wywalczyli tytuł drużynowych halowych mistrzów Polski. Do tych sukcesów Maciej Wójcik dorzucił jeszcze brązowy medal Mistrzostw Europy Kadetów w drużynie. W tym roku zrezygnował z kierowania sekcją ogromnie zasłużony i prowadzący sekcję niemal od początku istnienia Kazimierz Rachwał. Po jego rezygnacji na czele Zarządu sekcji stanął dr Krzysztof Oleś, a kierownikiem pozostał Paweł Wójcik. Niestety, próby odbudowania potencjału sekcji wspólnie z pracującymi w tym czasie trenerami Wojciechem Wojciechowskim, Michałem Kosteckim, Andrzejem Makowieckim i Magdaleną Górnicką nie przyniosły spodziewanych rezultatów, ponieważ nie udało się wykonać dwóch zadań: nie znaleziono przez Zarząd Klubu i kierownictwo sekcji sposobu na pełne zabezpieczenie potrzeb treningowych w okresie zimowym oraz nie udało się umiejętnie połączyć komercyjnej działalności ze szkoleniem ukierunkowanym na wyniki sportowe.
Kolejne lata były jeszcze uboższe w sukcesy: w roku 2005 zawodnicy przywieźli tylko dwa medale z mistrzostw Polski: brązowy Karol Urbański w juniorach i srebrny Joanna Sakowicz w seniorkach. Druga połowa roku dla Joanny Sakowicz była lepszym okresem – wielokrotnie startowała w międzynarodowych turniejach ITF, ostatecznie odnosząc zwycięstwo w Czechach. W 2007 roku ostatni znaczący seniorski sukces sportowy sekcji tenisowej odniosła Joanna Sakowicz zdobywając złoty medal w grze pojedynczej na Halowych Mistrzostwach Polski. Po załamaniu się szkolenia w sekcji zarząd Klubu, starając się zmienić ten niekorzystny trend, powierzył kierownictwo sekcji działaczowi od dziesiątków lat związanym z klubem (wcześniej w sekcji piłki nożnej), a zarazem Prezesowi Małopolskiego Związku Tenisowego Wojciechowi Litwickiemu. Zatrudniono również do pracy w szkółkach dwóch nowych instruktorów.
Dopiero w 2012 roku zawodnicy sekcji wywalczyli kolejny medal z imprezy rangi mistrzowskiej – Aleksandra Wierzbowska zdobyła dwa tytuły Mistrzyni Polski Krasnali. Wraz z nią pod okiem trenera Zbigniewa Górszczaka szkolili się Alicja Niedźwieńska oraz Piotr Kusiewicz, którzy w następnych latach osiągali sukcesy na miarę mistrzów Polski – w 2014 roku w Halowych Drużynowych Mistrzostwach Polski zespół w składzie Aleksandra Wierzbowska, Alicja Niedźwieńska i Rozalia Gruszczyńska zdobył Mistrzostwo Polski Skrzatek pokonując w pięknym stylu kolejno: Legię Warszawa, Promasters Szczecin i RP Sport Olsztyn. Mimo takich sukcesów zawodniczki zdecydowały się na zmianę barw klubowych i jeszcze w 2014 roku Aleksandra Wierzbowska i Alicja Niedźwieńska opuściły Klub, przechodząc do Krakowskiego Kolejowego KS Kraków. Była to duża strata dla sekcji, ponieważ zawodniczki te były bardzo utalentowane i świetnie zapowiadały się na przyszłość – w klasyfikacji Polskiego Związku Tenisowego zajmowały wysokie pozycje, Aleksandra Wierzbowska w 2013 roku była na 2. miejscu, a Alicja Niedźwieńska na 22. wśród skrzatek. Po odejściu tych dwóch, w zasadzie ostatnich liczących się zawodniczek można mówić o ponownym załamaniu się szkolenia w sekcji.
Kolejna próba wznowienia wyczynu miała miejsce w 2015 roku, kiedy Jacek Pajdak, zaproponował współpracę z dwiema grupami młodzieżowymi: pięcio-, sześciolatków i ośmio-, dziesięciolatków. Czynił też próby uczynienia sekcji samofinansującą się, dzięki prowadzeniu szkółki tenisa, jednak nie udało się to i dopiero w 2019 roku Zarząd podjął kolejne próby reaktywowania szkolenia młodzieży, nawiązano również współpracę z Małopolskim Związkiem Tenisowym. Do tego czasu korty były wynajmowane tylko na komercyjny użytek.
Trzeba również wspomnieć o grupie weteranów, którzy przez lata wspierali sekcję tenisową, a uczestnicząc w rywalizacji sportowej dla tej grupy wiekowej odnosili również znaczące sukcesy sportowe w turniejach międzynarodowych, ogólnopolskich i wojewódzkich. W grupie weteranów w 2012 roku systematycznie trenowało dwudziestu dwóch zawodników, którzy brali udział w drużynowych meczach międzyklubowych, a nawet w międzynarodowym meczu z reprezentacją z Denver w USA. Atmosfera wzajemnej życzliwości jaką tworzą weterani w sekcji tenisowej i aktywne uczestniczenie w jej życiu, jest przykładnym przestrzeganiem hasła naszego Klubu: Niech pomni kto ma dobro ogólne na celu, że jedność i duch zgody to siła Wawelu.
Oprac. na podst.: Wojskowy Klub Sportowy Wawel 1919-2019: publikacja jubileuszowa. – Kraków, 2019.