Początki sekcji gimnastycznej sięgają 1951 roku, kiedy utworzono Okręgowy Wojskowy Klub Sportowy. Do nowo powstałej sekcji zapisywała się głównie młodzież szkolna, ale również członkowie Zrzeszenia Sportowego „Ogniwo” (dzisiejsza Cracovia), którzy w Wawelu mieli lepsze warunki do treningów. Do naszego Klubu przyszły wówczas: Stefania Reindl, Zofia Kowalczyk (Krupa), Lidia Lebda, Danuta Stachow (Nowak), Romana Satała i Romualda Koska (Iwonica).
Pierwsze sukcesy pojawiły się szybko, bo już latem 1951 roku Stefania Reindl wywalczyła srebrny medal w ćwiczeniach obowiązkowych i dowolnych na mistrzostwach Polski w wieloboju klasy mistrzowskiej. Rok 1954 otworzył nowy rozdział w historii klubu – do Wawelu (wówczas funkcjonującego pod nazwą CWKS Ośrodek Kraków) z Włókniarza (dzisiejsza Korona) przyszli Helena Rakoczy i Jerzy Solarz oraz z Gwardii (dzisiejsza Wisła) olimpijka z Helsinek Barbara Ślizowska (Wilk). Sławne nazwisko poczwórnej mistrzyni świata z Bazylei przyciągało wielu chętnych do trenowania gimnastyki. Na odbywających się w tym roku w Rzymie mistrzostwach świata Helena Rakoczy zdobyła dwa brązowe medale – w wieloboju i na poręczach, a rok później kolejny tytuł mistrzyni Polski. W Wawelu była nie tylko zawodniczką, ale pełniła również funkcję trenera. Pod jej opieką zaczęły się rozwijać takie talenty jak jej córka Ewa, Anita Sarna, czy późniejsza medalistka olimpijska Danuta Stachow.
W kolejnych latach dobrą passę sekcji gimnastycznej na arenie krajowej podtrzymywali Jerzy Jokiel i Helena Rakoczy, zdobywając w 1955 roku złoto w mistrzostwach Polski w wieloboju gimnastycznym. Rok później w tej samej konkurencji mistrzami Polski zostali Helena Rakoczy wśród kobiet i Jerzy Tomala wśród mężczyzn. Hegemonię Wawelu na pierwszym stopniu podium aż do 1957 roku utrzymywały kolejno Helena Rakoczy i Danuta Stachow. Najważniejszą imprezą sportową w 1956 roku były bez wątpienia Igrzyska Olimpijskie w Melbourne, w których połowę reprezentacji Polski stanowiły aż trzy zawodniczki Wawelu: Helena Rakoczy, która indywidualnie zajęła najlepsze wśród Polek 8. miejsce, Barbara Ślizowska oraz Danuta Stachow. Wraz z pozostałymi koleżankami z reprezentacji: Lidią Szczerbińską, Dorotą Horzonek i Natalią Kot wywalczyły brązowy medal olimpijski w ćwiczeniach drużynowych z przyborem.
W lutym, w międzynarodowym spotkaniu z czechosłowackim klubem VDA, Wawel przegrał niecałymi 3 punktami (335,70 : 332,75), z kolei w lipcu w Warszawie odbyło się międzypaństwowe spotkanie z Rumunią, które polska reprezentacja wygrała (365,30 : 362,65), a Helena Rakoczy indywidualnie objęła prowadzenie po drugiej konkurencji i nie oddała go już do końca. Podczas uroczystej gali po meczu została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi za dotychczasowe dokonania sportowe.
Największe sukcesy wawelowskich gimnastyczek i gimnastyków w zawodach krajowych przyszły w 1957 roku, kiedy reprezentanci naszego klubu zdobyli aż dwadzieścia tytułów mistrzowskich w zespołach kobiet i mężczyzn różnych klas (m.in. mistrzyniami Polski zostały Danuta Stachow i juniorka Teresa Hradecka), natomiast w skład reprezentacji narodowej wchodziło aż siedmioro zawodników Wawelu. Wprawdzie w tym roku karierę sportową zakończyła Helena Rakoczy, ale pozostała w Klubie jako szkoleniowiec, którym była jako trener II klasy już od 1954 roku. Jej wybitne osiągnięcia zostały docenione przez Polski Związek Gimnastyki sportowej, który powierzył jej również funkcję trenera reprezentacji Polski. Poza Heleną Rakoczy szkoleniem zajmowały się jeszcze Barbara Ślizowska i Zofia Kowalczyk, a oprawę muzyczną zapewniał Zbigniew Śmietański.
W 1958 roku Wawel zgłosił do Polskiego Związku Gimnastycznego rekordową liczbę dwustu pięciu zawodników, a sekcja posiadała aż trzynastu przedstawicieli w klasie mistrzowskiej. Trzon zespołu tworzyli wówczas: brązowe medalistki Igrzysk Olimpijskich w Melbourne Danuta Stachow i Barbara Ślizowska, Stefania Solarz, Romualda Koska i Lidia Lebda. Wśród mężczyzn prym wiedli: Waldemar Grobosz, Leon Koska, Jerzy Solarz, Jerzy Tomala i Kazimierz Kulpiński. Większość z nich była także reprezentantami Polski. W latach sześćdziesiątych najliczniejszą sekcją w klubie wciąż pozostawała sekcja gimnastyczna, która w kulminacyjnym momencie liczyła sto siedemdziesiąt osiem zawodniczek i zawodników. Pod okiem znakomitych trenerów: Heleny Rakoczy, Zofii Kowalczyk, Jerzego Solarza oraz Romualdy Koski formę budowały młode i utalentowane zawodniczki, z których część reprezentowała w następnych latach Polskę na igrzyskach olimpijskich m.in.: Elżbieta Ablewicz, Anita Sarna, Teresa Hradecka, Ewa Rakoczy, Elżbieta Apostolska czy Joanna Bartosz. Przez osiem lat, do 1968 roku, z sekcją współpracował pianista Antoni Dobrowolski, następnie jego obowiązki przejął Henryk Krakowiak, który wraz z Markiem Pająkiem sprawował tę funkcję aż do rozwiązania sekcji.
W 1960 roku na Igrzyska Olimpijskie w Rzymie pojechała Danuta Stachow, która w zespole wywalczyła 5. miejsce, a indywidualnie była 17. na sto dwadzieścia cztery startujące zawodniczki. Po tych igrzyskach Danuta przeniosła się na dwa lata do Wisły. W kolejnych igrzyskach, które cztery lata później odbyły się w Tokio, wystartowała Elżbieta Apostolska, która wraz z drużyną wywalczyła 7. miejsce, a indywidualnie zajęła 37. miejsce. Oprócz tytułów mistrzyń Polski na poszczególnych przyrządach, najcenniejszy tytuł mistrzyni Polski w wieloboju gimnastycznym wywalczyła dla Klubu w 1966 roku Anita Sarna. W tym okresie reprezentantki Wawelu zajmowały miejsca w pierwszej piątce na każdych mistrzostwach Polski.
W marcu 1968 roku męska sekcja gimnastyczna klubu została rozwiązana. Na początku lat siedemdziesiątych sekcji została odebrana hala przy ul. Waryńskiego, wskutek czego zawodniczki przeniosły się do znacznie mniejszej i gorzej przystosowanej do ich dyscypliny hali przy ul. Zwierzynieckiej. W 1973 roku trenowało już tylko pięćdziesiąt czynnych gimnastyczek, z czego cztery były w kadrze narodowej. W porównaniu do lat wcześniejszych, kiedy w szczytowym okresie szkoliło się około dwustu zawodników, liczba ta prezentowała się cokolwiek mizernie, jednak zawodniczki wciąż utrzymywały wysoką formę, a sekcja zajmowała 3. miejsce w Polsce. Do rozwiązania sekcji trenerami pozostawały Helena Rakoczy, Teresa Hradecka i Zofia Kowalczyk, a szkolenie prowadzili także instruktorzy: Jerzy Rudyk i Romualda Koska. W 1970 roku sekcja nawiązała współpracę z choreografką Kazimierą Świechło.
Dwukrotnie mistrzynią Polski w najważniejszej konkurencji – wieloboju gimnastycznym zostawała Joanna Bartosz (w latach 1971–1972). Na ostatnie dla Wawelu igrzyska w gimnastyce pojechała Joanna Bartosz, która zajęła tam 53. miejsce w wieloboju na sto osiemnaście startujących, a w drużynie była 10. W ćwiczeniach wolnych została sklasyfikowana na miejscu 20. Rok 1972 był dość pechowy jeśli chodzi o problemy zdrowotne zawodników, gdyż z tych powodów zostało wyeliminowanych sporo trenujących i na przykład w drużynowych mistrzostwach Polski wystartowało mniej zawodniczek Wawelu niż przewidywał regulamin (cztery zawodniczki na pięć możliwych), co również nie wpłynęło korzystnie na wyniki – zespół zajął wprawdzie niezłe 4. miejsce, ale mogło być lepiej.
Niestety, nawet sukcesy naszych gimnastyczek nie zmieniły decyzji władz wojskowych w Warszawie i ta zasłużona dla polskiego sportu i naszego Klubu sekcja została rozwiązana przez Inspektorat Szkoleniowy MON z powodów politycznych 1 grudnia 1975 roku. Zawodniczki i kadra trenerska przeszły do KKS Olsza i Wisły Kraków.
Oprac. na podst.: Wojskowy Klub Sportowy Wawel 1919-2019: publikacja jubileuszowa. – Kraków, 2019.